„Puszcza Knyszyńska. Opowieści o lesunach […]” – Paweł Średziński

Puszcza Knyszyńska wciąż pozostaje w cieniu Puszczy Białowieskiej. Przypomina jej młodszą i mniej rozpoznawalną siostrę.

Tymi słowami Paweł Średziński kończy swoją obszerną opowieść o lesie, który z mojej perspektywy zaczyna się tuż za tablicą „Białystok koniec” i do którego mogę dojść z mojego rodzinnego osiedla pieszo. Puszcza Knyszyńska – ogromny las tuż za granicami miasta, ciągnący się aż do granicy Polski z Białorusią. I dalej, ale już pod inną nazwą… Mój ukochany las, istniejący w mojej świadomości od dziecka. Supraśl, wakacje w Sokołdzie (tam, gdzie dziś jeździ się na pyszne obiady), piesze rajdy do Czarnego Bloku, lekcje geografii w Rezerwacie Krzemianka, kiedy nie był jeszcze tak znany i jeździło się doń PKS-em, Zalew Czapielówka w Czarnej Białostockiej, Szlak Powstania Styczniowego, Trakt Napoleoński, polana w Kopnej Górze, zachowane fragmenty kolei wąskotorowej, Jeleni Most, Królowy Most, Wzgórza Świętojańskie, ukryta w głębi lasu wieś Sosnowik, piękna droga przez las do Żedni, Wyżary… To litania skojarzeń, zupełnie spontaniczna. Tak, to zdecydowanie mój las. W żadnym innym nie czuję się tak dobrze i u siebie. Zdecydowanie Puszcza Knyszyńska > Puszcza Białowieska. Cóż, zazwyczaj podobają mi się miejsca mniej popularne.

Właśnie dlatego czułam się tak swojsko, czytając książkę poświęconą Puszczy Knyszyńskiej. To nie przewodnik (och, jak dobrze!), a raczej coś na kształt biblii tego lasu. To hołd złożony Puszczy Knyszyńskiej, jej faunie, florze i lesunom, czyli mieszkańcom puszczańskich wsi. Opasły tom przepełniony wiedzą i miłością do miejsca. Godziny rozmów z naukowcami, działaczami, mieszkańcami przelane na papier. Kompendium miłośnika metropolitalnej puszczy.

Pełny tytuł tej obszernej książki brzmi następująco: Puszcza Knyszyńska. Opowieści o lesunach, zwierzętach i królewskim lesie, a także o tajemnicach w głębi lasu skrywanych. Autor podzielił tytułowe opowieści na dwie części. Księga Pierwsza poświęcona jest historii puszczy, jej nazwie oraz ludziom lasu. Czyta się wspaniale, każda kolejna strona to dawka wiedzy. Księga Druga skupia się na roślinności, źródliskach i puszczańskiej faunie. Zainteresuje każdego, nie tylko pasjonatów biologii. I gwarantuję, że podczas kolejnego spaceru po lesie czy jesiennej wyprawy na grzyby inaczej spojrzycie na leśne strumyki czy świat robali. Trening uważności w terenie.

Wielokrotnie szukałam książek o Puszczy Knyszyńskiej. Poza drobnymi publikacjami i jednym solidnym przewodnikiem nie było nic. Żartowałam, że gdybym nagle pozostała bez pracy, sama udałabym się w wielomiesięczną podróż po puszczy w celu zebrania materiałów do książki. Na szczęście swój czas puszczy poświęcił Paweł Średziński, dzięki któremu możemy o niej czytać zawsze wtedy, kiedy dopadnie nas tęsknota za lasem. I zanucić w myślach za Kasią Nosowską:

Porzuć miasto i chodź

Musisz tu przyjść, musisz tu przyjść […]

Czuję, że idziesz, szeleszczą liście, gałęzie skrzypią

Oddycham szybciej

Wszystkie teksty poświęcone Puszczy Knyszyńskiej zebrane są tutaj.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s