Dni Miasta 2014

Podobnie jak rok temu (tu znajdziecie relację: Dni Miasta – moja spóźniona refleksja), wzięliśmy z Januszem udział w obchodach Dni Miasta Białegostoku. Tegoroczna edycja właściwie niczym nas nie zachwyciła. A może to wina pogody, która niespecjalnie dopisała? Festiwal katarynek, quiz hetmański – cykliczne wydarzenia, które za dobrze pamiętam z ubiegłego roku. Koncert Gorana Bregovica – to akurat nie do końca mój typ muzyki, ale ludzi na rynku, mimo złej pogody, było sporo. Teatry lalkowe – chyba zbyt słabo wyeksponowane, a szkoda. Największe wrażenie wywarły na nas stare samochody i motocykle, które można było oglądać na placu przed operą i na placu przed Teatrem Dramatycznym. Było na czym zawiesić oko! Do tego samego wniosku doszli też chyba pozostali mieszkańcy, bo właśnie tam zebrały się największe tłumy :)

IMG_2209

IMG_2213

IMG_2214

IMG_2216

IMG_2217

IMG_2218

IMG_2219

IMG_2222

IMG_2224

IMG_2228

IMG_2230

IMG_2231

IMG_2232

IMG_2239

IMG_2240

Na Rynku Kościuszki można było spotkać kataryniarzy. Na zdjęciach jeszcze w słońcu, ale parę godzin później musieli kryć się pod parasolami przed ulewnym deszczem …

IMG_2201

IMG_2247

Na placu przed Galerią Sleńdzińskich obejrzeliśmy ciekawą wystawę zdjęć Augustisa zestawionych ze współczesnymi fotografiami. Bardzo polecam, a poniżej tylko jeden kadr na zachętę :)

IMG_2204

Mimo wolnego dnia knajpy na rynku świeciły pustkami …

IMG_2196

IMG_2198

IMG_2246

Lubię te dwie kamienice. Mają w sobie coś z prawdziwej starówki :)

IMG_2248

Pomysłowy hamak, ale jak się relaksować w centrum wydarzeń? :)

IMG_2249

W zeszłym roku dumnie paradowałam w koszulce „I ŻUBR BIA”, teraz zdobyłam się tylko na delikatny lokalny akcent w postaci lnianej torby, którą dostałam kiedyś w Urzędzie Miejskim jako dodatek do kalendarza :)

IMG_2207

Najmilej wspominam panów grających w środku dnia na saksofonach. Po pierwsze dlatego, że uwielbiam dźwięk tego instrumentu, po drugie – taka muzyka w przestrzeni publicznej stwarza fajny klimat. Szkoda, że tylko od święta …

IMG_2254

Koncert Bregovica odpuściliśmy. Podjechaliśmy wprawdzie rowerem na rynek, chociaż mżył deszcz i było dość chłodno. Załapaliśmy się na support – zespół Klezmafour, który pozytywnie nas zaskoczył. Od koncertu Bregovica woleliśmy jednak drugą połowę meczu Niemcy – Ghana :) Mecz super! :)

IMG_2258

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s