W lutowym numerze „Elle” ukazał się artykuł o zmianach modowo-kulturalnych, które obserwujemy od pewnego czasu w Białymstoku. Szkoda, że tekst odwołuje się do Pozytywnych Wibracji, które „dzięki” radnym z PO i SLD stoją przecież pod gigantycznym znakiem zapytania … Nie chcę się denerwować, problem opisałam kilka wątków niżej. Sam materiał jest jednak pochlebny i fajnie pokazuje nasze miasto. Wrzucam zdjęcie pierwszej strony, oczywiście w dużej rozdzielczości :)