Proszę, proszę – właśnie otworzyłam stronę lokalnej Wyborczej, a tam na samej górze taka informacja – „Pozytywne Wibracje jednak będą. Dzięki lekkiej zimie” – nie ukrywam, że BARDZO mnie ta wiadomość ucieszyła, ale aż boję się, że to może być przedwczesna radość … Oby jednak nie. Pisałam już, co myślę o decyzji radnych PO i SLD o rzekomej „promocji przez sport” zamiast promocji przez Kulturę przed duże K. No nic, mam nadzieję, że festiwal faktycznie dojdzie do skutku! A Was odsyłam na tę stronę: