Wczesna jesień w Białymstoku. Jedno z częściej spotykanych ujęć miasta. Dwa najbardziej charakterystyczne kościoły z grodu nad Białą na jednym planie. Niemalże idealnie wpisane w perspektywę Rynku Kościuszki i ulicy Lipowej. Przez niektórych określane infantylnie jako kościół biały i kościół czerwony. Nie lubię tych uproszczeń w mowie ludzi dorosłych. To taka krótka dygresja. A pocztówka sama w sobie bardzo zwyczajna, ale chyba przez to po prostu ładna.