Już wczoraj zdążyłam się Wam pochwalić na fb, że udało mi się w końcu wejść na taras kawiarni w Astorii. Ilekroć próbowaliśmy się tam dostać z Januszem, natrafialiśmy na przeszkody: wszystkie stoliki były zajęte, taras był wyjątkowo nieczynny, akurat padał deszcz i krzesełka były mokre… Wczoraj mieliśmy jednak szczęście, ponieważ większość ludzi postanowiła posiedzieć sobie w ogródkach na Rynku Kościuszki, a na tarasie panował względny spokój i mogliśmy nawet wybrać sobie stolik :) Deserów, lodów, kaw nie próbowaliśmy, stanęło na piwie ze względu na lekko już wieczorową porę. Widok na Rynek Kościuszki jest oczywiście w pakiecie – ogólnie sympatycznie patrzy się na ratusz, farę i ludzi na dole. Jeżeli chcecie w spokoju porozmawiać i nie zależy Wam na tym, żeby się pokazać, popołudniowe lub wczesnowieczorne piwo możecie spokojnie wypić właśnie na tarasie cukierni w Astorii. Cena piwa dobra ;)
PS Oczywiście przede wszystkim możecie zjeść tam ciasta, desery lodowe, wypić koktajle i kawę :)
Dodatkową atrakcją wczorajszego wieczoru były skoki spadochronowe i przelot naszego „arabskiego” balonu :)