Jaga, no co Ty …

Chyba każdy fan Jagiellonii, który oglądał sobotni mecz z Legią, załamał się. I to już w drugiej minucie. Ja oglądałam ten mecz w towarzystwie zagorzałego fana Legii … Na szczęście bardzo wyrozumiałego (w sumie który kibic Legii Warszawa zawracałby sobie głowę Jagą? :(), bo w pewnym momencie musiałam dać upust mojej złości i wyżyłam się, przynajmniej słownie … Nie bolała mnie porażka z Widzewem, nie  bolała porażka z Lechem, ale porażka z Legią zawsze, mówiąc delikatnie, denerwuje bardziej … W Jagiellonii dzieje się źle. I cierpi na tym wizerunek miasta! Bardzo rzeczowo przedstawił stan rzeczy Maciej Mardylas, od którego dostałam wczoraj link do poniższego wpisu oraz zdjęcie na fejsbukowego wall’a. Trudno się z tym nie zgodzić …

Auf Wiedersehen, Herr Hajto!

Hajto

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s