Tak, znowu Augustis. Już nic o nim nie piszę. Wrzucam tylko link do strony z jego zdjęciami w wysokiej rozdzielczości. Aż się proszą, żeby je zrzucić na dysk … Oczywiście na własny użytek.
Poznaj, zrozum, pokochaj.
Tak, znowu Augustis. Już nic o nim nie piszę. Wrzucam tylko link do strony z jego zdjęciami w wysokiej rozdzielczości. Aż się proszą, żeby je zrzucić na dysk … Oczywiście na własny użytek.