Na fali fascynacji fotografiami Bolesława Augustisa, o których już kilkakrotnie na tym blogu wspominałam, sięgnęłam do rodzinnego albumu w poszukiwaniu podobnych ujęć z miastem w tle. I nie zawiodłam się ;) Znalazłam bardzo dużo zdjęć z z czasów młodości mojej babci i nieco późniejszych. Ale są i starsze! Kilka z nich postanowiłam tutaj umieścić. Jak widać, największym wzięciem spacerowiczów cieszyły się Planty i sąsiadująca z nimi ulica Legionowa oraz Park Branickich (spójrzcie na zniszczony pałac w tle!). Poza tym jest też zdjęcie z dzisiejszej ulicy Lipowej i ujęcie przed dawną siedzibą partii, a obecnym budynkiem Uniwersytetu w Białymstoku. Zachęcam Was do pogrzebania w rodzinnych bibelotach – może też natraficie na ciekawe zdjęcia z Białymstokiem w tle?