Na pewno pamiętacie moje zamiłowanie do neonów. Nie ukrywam, że szczególnie podobają mi się te stare, jeszcze z PRL-u. Ale każda próba nawiązania do tej tradycji jest oczywiście godna pochwały. Niekwestionowanym zawodnikiem numer 1 w tej kategorii jest oczywiście PSS. Spójrzcie na te neonowe perełki z nowego budynku Astorii. Bez problemów wpisałyby się w minioną epokę :)