Jako że jestem dziewczyną wychowaną na Białostoczku, żywię ogromnym sentymentem część przemysłową mojego osiedla. Wszystkie zabudowania przy ulicy 1000-lecia Państwa Polskiego wraz z EC2 wpisały się na tyle w „mój” krajobraz, że nie zauważam już nawet, że są w gruncie rzeczy raczej … brzydkie :) Od dawna noszę się z zamiarem zrobienia kilku zdjęć elektrociepłowni porą wieczorową, ale póki co nie mogę się nawet zebrać na wyjazd do Białegostoku. Znalazłam jednak kilka zdjęć z wiosny. Wszystkie wykonane z wałów wokół kościoła. To naprawdę świetny punkt widokowy! :)
Następny przystanek – Zakłady Graficzne:
Żółty „biurowiec” i przykościelny skwerek nad Białką: