Wszystko wskazuje na to, że w tym roku nie uda mi się odbyć mojego rytualnego przedświątecznego spaceru po Białymstoku i niestety nie załapię się na jarmark bożonarodzeniowy na Rynku Kościuszki. Mam nadzieję, że dam radę wyjść na spacer w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia albo w czasie przerwy świąteczno-noworocznej (to chyba jeden z moich ulubionych momentów w roku!).
W ubiegłych latach nie zdążyłam opublikować zdjęć ze świątecznego miasta, chociaż nawet trochę ich zrobiłam :) Dlatego tym razem postanowiłam nie przegapić tego momentu i z początkiem grudnia wspominam przy pomocy tych migawek spacery z zimy 2022 i 2023 roku. Lubię przejść się wtedy ulicą Lipową, dużą przyjemność sprawia mi oglądanie świątecznych wystaw sklepowych i jest to całkiem możliwe, że mam więcej zdjęć z aranżacjami niż na przykład z choinkami. Obowiązkowo biorę kawę na wynos (zawsze kończy się tak samo – Pożegnanie z Afryką i White Bear Coffee) i idę przed siebie, chociaż grabieją mi palce i po pewnym czasie już głównie patrzę, ale nie wszystko uwieczniam na zdjęciach.
Łapię się na tym, że w Warszawie coraz rzadziej chodzimy na weekendowe spacery w okresie świątecznym, ponieważ tłumy ludzi na każdym kroku odbierają przyjemność z przebywania w danym miejscu. W zeszłym roku odbyłam na przykład spacer alternatywny równolegle do Traktu Królewskiego, ponieważ zwyczajnie nie miałam już ochoty na przeciskanie się przez masy ludzi na Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu. Moim marzeniem jest zobaczyć ozdobione na Święta Wilno. Obserwuję relacje z tego miasta już od kilku lat i jestem pod ogromnym wrażeniem pomysłowości, wystaw, bijącego niemalże zewsząd ciepła. Mają zupełnie inne pomysły niż w Polsce, są kreatywni i czuć, że bardzo im się chce. Uważam, że świąteczny Białystok prezentuje się całkiem miło – nie ma przepychu, ale nie ma też demotywującego tłumu. Chce się wyjść, spacer po mieście nie męczy. Widziałam już mnóstwo komentarzy, że choinka w tym roku taka sama, że za mała, że nudno, że to marnowanie pieniędzy, że nie ma czego pokazać dzieciom, że… I wiecie co? Nie udziela mi się to krytykowanie i narzekanie. I mimo wszystko wolę mniej i spokojniej, niż dużo, ale w dzikim tłumie, w którym trudno jest gdziekolwiek zrobić zdjęcie.
Rynek Kościuszki:














Lampki:











Klasycznie:


Pożegnanie z Afryką:



Witryny, wystawy:















Miłego spacerowania! :)

Było cudnie. Czekam na zdjęcia z tegorocznego Bożego Narodzenia. No i proszę zdjęcia ze spaceru po Plantach. 😃
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję! Na pewno pojawią się zdjęcia również z tego roku, ale spacer po Plantach może być na razie mocno utrudniony, ponieważ główne aleje są w gruntownej przebudowie i remont jeszcze trochę potrwa…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Też lubię spacery, i też wolę jak jest mniej ludzi, fajne zdjęcia, pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubienie