Tak, pozwólcie mi znowu chwilę ponarzekać. Przy każdej możliwej okazji wspominam o zniszczeniach wojennych i powojennych niestety, które dotknęły Białystok i przemieniły go w zupełnie inne miasto. Białystok powojenny niewiele zachował cech z okresu międzywojnia, nie zachowała się też przedwojenna siatka ulic w centrum miasta. Ciekawym wyjątkiem są ulice Waryńskiego (przecięta przez Aleję Piłsudskiego na dwa fragmenty) oraz ulica Dąbrowskiego (mam na myśli oczywiście nie wiadukt, a starą zabudowę przy pierwotnej ulicy). Pisałam już o Stanisławie Bukowskim, któremu zawdzięczamy odbudowę historycznego centrum Białegostoku: Cezar o twarzy Stanisława Bukowskiego Kilka lat temu moi dziadkowie dostali zaproszenie na prelekcję o powojennej odbudowie naszego miasta, z której to przynieśli ku mojemu wielkiemu zadowoleniu ciekawą broszurę:

Z tejże broszury pochodzi kilka zdjęć, które chciałabym Wam dziś zaprezentować. Dopiero na nich widać, jak wielkim zniszczeniom uległ Białystok: