Wiecie doskonale, że bardzo lubię neony z minionej epoki. Ostatnio moją uwagę zwróciły jednak blaszane litery z Famy. Oczywiście wiedziałam wcześniej o ich istnieniu, trudno byłoby je przeoczyć. Ale tym razem przyjrzałam im się dokładniej, zobaczyłam, jak bardzo są pogięte, nadgryzione zębem czasu i tak zwyczajnie tandetne … I zrobiłam im zdjęcie, bo pewnie prędzej czy później ktoś je zdemontuje. A może podrasuje? ;)
możliwe że był już tu kiedyś wspominany ale westernowy „dukat” na białówny to dla mnie faworyt:)
PolubieniePolubienie
Był: https://aniaontour.wordpress.com/2012/01/19/neon-12/ :)
PolubieniePolubienie