Moja ulubiona swego czasu Escapada przy ulicy Akademickiej odeszła w zapomnienie. Na miejscu tej knajpy, ulokowanej w zabytkowym pawilonie wystawowym z lat siedemdziesiątych, powstała restauracja Veranda. Nie miałam możliwości przetestowania lokalu osobiście, więc po przyjściu do domu posiłkuję się internetem. Jak ja wyobrażałabym sobie Verandę przy Plantach? Chciałabym móc wypić dobrą kawę w jasnym wnętrzu, a od wiosny do jesieni przesiadywać na tarasie z widokiem na park. Chciałabym, żeby panowała tam taka „niedzielna lekkość bytu”. Chciałabym, chciała … Po przeczytaniu jednej recenzji znalezionej na gastronautach mój zapał trochę osłabł … Nie wiem, na ile prawdziwe jest to, co pisze użytkownik portalu, ale przyznam, że dobrze to nie wróży. Może ktoś z Was ma już jakieś doświadczenia z tą kawiarnią (określenie „restauracja” jakoś mi tutaj nie pasuje)? Proszę o opinie!
Białystok według Ani 
Hello
Jeżeli wieżyć gastronautom,to powinno się jadać tylko w domu.Mieszkam na Akademickiej,więc często bywam i bywałem w Eskapadzie i Odeonie.Przemiana Eskapady mi osobiście przypadła do gustu,Tak jak piszesz jasne nowoczesne wnętrza,mają duży taras z widokiem na park,ja osobiście nie jestem kawoszem,więc Ci nic nie powiem na temat tamtejszej kawy,ale piwo mają z niekomercyjnego browaru naprawdę ok,a i jedzenie mi osobiście smakuje i nie jest tam drogo( może to tylko chłyt marketingowy:) żeby przyciągnąć klientów,co im sié raczej udało sądząc po tłumie w weekendy.Ze starej ekipy jest tam Andrzej,jeżeli bywałaś w Eskapadzie to wiesz o kogo chodzi.Mi tam pasuje,a tak na prawdę to sprawdź sama i napisz co myślisz.Pa
PolubieniePolubienie
Dziś przypadkowo trafiłam na Twój blog, miło popatrzeć na swoje miasto :)
Jeżeli chodzi o Verandę to jest to teraz jeden z moich ulubionych lokali w Białymstoku. Często bywam w Odeonie, w Escapadzie bywałam także. Na pewno Veranda to zupełnie inny klimat, ale jedzenie mają przepyszne! Pizze i zapienki podają prosto z pieca. Piwo i kawa też są smaczne. Polecam odwiedzić! Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Aha – w takim razie przy najbliższej wizycie się skuszę i zobaczę, jak jest w (na?) werandzie :) Dzięki za odzew!
PolubieniePolubienie