Chanajki

W te rewiry nie powinien zapuszczać się ten, kto nie zna historii białostockich Chanajek, bo może narazić się na jedno wielkie zaskoczenie czy też rozczarowanie. Okolice Siennego Rynku i ulicy Młynowej na pewno nie należą do pięknych. Położone w centrum miasta mogą straszyć i zadziwiać. No bo jak to? Takie rudery, takie „chanaje” w centrum miasta? Otóż tak to. Przez wiele lat Chanajki popadały w jeszcze większą ruinę. Dosłownie i w przenośni. Brakowało pomysłu na tę dawną żydowską dzielnicę biedoty. Kolejne chaty burzono, podpalano, a w okolicy gromadził się tzw. „miejski element”. Dopiero niedawno, przy okazji budowy nowej siedziby Opery i Filharmonii Podlaskiej, coś drgnęło. Zniknęły kocie łby i kałuże błotne. Pojawiła się nowa kostka brukowana i stylowe latarnie. Miło, ale jaki charakter ma mieć teraz Młynowa, skoro połowy domów już nie ma, a te, które pozostały, aż płaczą o remont? Nie wiem, jaki dokładnie pomysł na te rewiry ma miasto. Ja bym jednak była za zachowaniem tych budynków, które można jeszcze w jakiś sposób „odmłodzić”. No bo jaki sens miałaby renowacja tego zakątka, gdyby miały tam stanąć kolejne bloki? Tego się szczerze mówiąc trochę boję, ale zdaję sobie sprawę, że nie mam na takie decyzje żadnego wpływu. Jak już wspomniałam, Chanajki zamieszkiwała najuboższa ludność Białegostoku, a konkretnie ludność żydowska. Do dziś zachowała się jeszcze synagoga Piaskower (obecnie siedziba Yuniversalu Podlaskiego). Wszystkich ciekawych historii Chanajek i ich „podejrzanej” atmosfery odsyłam do artykułu z Kuriera Porannego: Zakazana dzielnica Naprawdę warto przeczytać! A tutaj jeszcze kilka zdjęć zniszczonych Chanajek: zdjęcia zniszczonych żydowskich dzielnic Możecie przy okazji zobaczyć ogrom zniszczeń wojennych, które dotknęły Białystok.

Na spacerze po Chanajkach byłam dwa razy. Dwa lata temu i w lipcu tego roku. Niektórych domów z tych starszych zdjęć już nie ma, jak chociażby drewnianej chaty z rogu ulicy Kijowskiej. Możecie za to bardzo dobrze zobaczyć, jak zmieniła się w przeciągu tych dwóch lat ulica Młynowa. To może śmieszne, co teraz tutaj napiszę, ale ta stara, brudna i zaniedbana Młynowa była chyba jednak prawdziwsza. Zatem – zapraszam na spacer!

Ulica Piękna:

Informacje o Siennym Rynku:

Wodopojka:

Dawna synagoga Piaskower:

Ul. Młynowa:

Kontrast z Operą:

Fabryka na rogu ulic Kijowskiej i Młynowej:

Białostocka szkoła muratorska:

Siedziba Teatru Trzyrzecze:

Dla porównania – zdjęcia ze spaceru w 2009 roku:

Tego domu na rogu Kijowskiej i Młynowej już nie ma …

I tym optymistycznym akcentem …

Chyba wypada dodać, że działa zespół muzyki klezmerskiej o nazwie Chanajki Klezmer Band: Chanajki Klezmer Band

Znalazłam jeszcze taki filmik o zapomnianych obywatelach pochodzenia żydowskiego, którzy urodzili się w Białymstoku. Warto obejrzeć:

2 myśli na temat “Chanajki

  1. Byłam w Białymstoku, jednakże nie dotarłam do Chanajek. Moje zwiedzanie było, co prawda, ukierunkowane na świat Żydów białostockich, jednak TAM nie doszłam. Bardzo żałuję, ale tym bardziej się cieszę, że mogę przeczytać taki artykuł i choć trochę poczuć atmosferę tego niezwykłego miejsca.

    Zapraszam na mój blog, m.in. o Warszawie :-)

    Polubienie

    1. Hej! Chanajki są bardzo specyficzne. Tak jak napisałam – jeżeli nie ma się zaplecza historycznego, można odnieść całkiem mylne wrażenie. Tymczasem to kawał historii miasta. Polecam jeszcze te teksty o Chanajkach:

      http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111001/ALBUMB/793201749

      http://aktazih3014627.blox.pl/2010/03/Chanajki-ciag-dalszy.html

      oraz dużo starych zdjęć (między innymi Chanajek):

      http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=316242

      Pozdrawiam!

      Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s