Gram off on? On.
Do wizyty w tej klubokawiarni zbierałam się długo, ale kiedy tylko przeczytałam o niej w mediach, wiedziałam, że musi się ona znaleźć na moim szlaku. I faktycznie znalazła się, nawet dwa dni z rzędu. Byłam zaskoczona, że w środku jest tyle miejsca. Można się schować gdzieś w drugiej sali, a na zimę w sam raz […]
Czytaj dalej Gram off on? On.