ludowo. kolorowo.
To, co w architekturze PRL-u nie wzbudzało może wielkiego entuzjazmu i było chyba na porządku dziennym, to malowidła na budynkach, które fachowo nazywają się „sgraffita”. Jedno malowidło to „sgraffito”. W Białymstoku takich pozostałości po Polsce Ludowej mamy dość dużo, z czego osobiście bardzo się cieszę. To swego rodzaju atrakcja, przyjemnie jest tropić akurat takie ślady […]
Czytaj dalej ludowo. kolorowo.